Komar13 |
Wysłany: Czw 22:53, 04 Sty 2007 Temat postu: Renault Magnum 440 |
|
Witam!!
Od momentu, w którym zaprezentowano rewolucyjny wówczas pojazd o nazwie AE
minęło już 16 lat. Nowy samochód był całkiem inny niż pojazdy konkurencji, miał wyraźnie oddzieloną kabinę od części silnikowej. Wielu znawców doszukiwało się podobieństw pomiędzy modelem AE (od 1992 Magnum) a amerykańskimi „caboverami”. Faktycznie, przednia oś wysunięta maksymalnie do przodu, schodki wejściowe tuż za nią, oraz całkowicie płaska ściana przednia przypominała rozwiązania stosowane w USA. Wnętrze było równie ekstrawaganckie. Całkowicie płaska podłoga, podwieszana deska rozdzielcza oraz wielka ilość schowków były zupełnie czymś nowym w transporcie samochodowym. Już po roku sprzedaży Renault AE otrzymał prestiżowy tytuł „International Truck of the Year 1991”. AE zdobył wielu zwolenników oraz przeciwników, którzy głosili różne opinie na temat tej innowacyjnej konstrukcji.
Magnum do dnia zostało gruntownie zmienione, poprzez model Magnum Integral, Magnum II (od 2001r, opisywane w tym artykule) do Magnum Dxi (od 2005r).
Karoseria:
Nowy model otrzymał całkowicie nowy zderzak. Teraz zamiast potrójnych reflektorów są pojedyncze ksenonowe lampy przypominające swym kształtem trójkąty. Pomiędzy nimi znajduje się wielka, srebrna maska z chromowanym logiem marki Renault.
Wnętrze:
Po wejściu do „kwadratowej” kabiny naszym oczom ukazuję się wspaniale zaprojektowana deska rozdzielcza w kształcie fali. Na cyferblacie znajdują się wszystkie potrzebne wskaźniki oraz wyświetlacz komputera pokładowego, który niestety swoimi rozmiarami nie imponuje. Po prawej stronie kierownicy na desce rozdzielczej znajdują się wszystkie potrzebne kierowcy przyciski i oraz pokrętła. W centralnej części deski znajduje się kwadratowa luka w której można przechowywać wiele drobiazgów (w poprzednim modelu w tym miejscu znajdował się wyświetlacz komputera). Projektanci wnętrza pomyśleli również o naszych rękach. Na drzwiach znajdują się dobre podłokietniki oraz wszystkie przyciski odpowiadające za regulacje lusterek oraz odsuwanie szyb. Dla pasażera w kokpicie stworzono podstawkę na stopy, która rzeczywiście jest wygodna (jedyna w swoim rodzaju). Podłoga kabiny wykonana jest z materiału „skóro podobnego”, lecz warto zakupić dywaniki, które stwarzają wrażenie domowego dywanu. Dolne łóżko jest wystarczająco szerokie i wygodne dla kierowcy, podobnie zresztą jak górne, przypominające hamak. Schowków w kabinie jest pod dostatkiem. Schowki nad przednią szybą nie są zbyt obszerne a na dodatek nie są one podświetlane. Ogromnym schowkiem jest natomiast schowek pod dolną leżanką.
Mechanika:
440 konny silnik zdaje się być wystarczającym do wykonywania transportu po włoskich górach (właśnie w takie trasy wyjeżdża opisywany pojazd). Samochód jest dynamiczny i bardzo silny na podjazdach. Z silnikiem współpracuje skrzynia biegów ZF16S stosowana również w modelu Integral. Biegi wchodzą łatwo i nie trzeba „siłować” się z prawie półmetrowym lewarkiem. Kabina została zawieszona na czterech miechach powietrznych które zdaniem pewnej części kierowców są za miękkie i kabina „buja” się na zakrętach.
Pozdro |
|